Kocham naturę. Mieszkam w mieście i niestety tej przyrody jest znacznie mniej niż bym chciała. A chciałabym jej naprawdę dużo :D Najlepiej by było mieszkać w środku lasu, siedząc na balkonie pić poranną kawę wsłuchując się w śpiew ptaków.
Postanowiłam więc na mój własny sposób zamknąć trochę natury w biżuterii, tak by mieć ją stale przy sobie. Teraz gdziekolwiek jestem biorę wisior do reki spoglądam przez szkiełko i mój umysł przenosi się na łąkę usłaną kwiatami. Subtelny zapach paproci leśnych przywodzi mi na myśl wakacyjne spacery leśnymi ścieżkami.
Co Wy na to macie ochotę przejść się ze mną na taki spacer?
A to moje nowe naszyjniki, zapraszam na spacer :)
Zapraszam na mój profil na Facebooku:
https://www.facebook.com/pracowniamiedzipociecha
Pozdrawiam i miłego popołudnia :)
Piękne są Twoje wisiorki z odrobiną leśnych cudów.Mieszkam w środku lasu wiec kazdego dnia mam przyjemność podziwiania leśnych dróżek, śpiewu ptaków i wszystkich małych czy też dużych zwierzątek.Pozdrawiam serdecznie i milego dnia życzę.
OdpowiedzUsuńOch ale Ci zazdroszczę, mnie tego najbardziej brak w mieście. Pozdrawiam
Usuń...piękne skarby, zatęskniłam za lasem (Halszko, zazdroszczę :-))
OdpowiedzUsuńDziękuję i łącze się w zazdrości ;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńśliczne,jak duży jest "obiekt" ze szkła?
OdpowiedzUsuńcudne wisiory :)
OdpowiedzUsuńcudne wisiory :)
OdpowiedzUsuń